Witam Panowie i Panie, jest miejscówka na nasze spotkania przy tymbarku, grzebaniu przy sprzętach i wszystko to co nam przyjdzie na myśl. Trzeba ją tylko trochę wyremontować i posprzątać, raczej wszyscy powinni kojarzyć mojego wuja Jacka, bo to u niego w starym warsztacie ( więc klimat jest) Potrzebna będzie papa na dach, ( więcej szczegółów u Benego)3 worki cementu lub zaprawy murarskiej, farba z 10 - 15 litrów jakieś oświetlenie tzn lampy, świetlówki farba do pomalowania okien, gwoździe siekiery piły i takie tam. najważniejsze to czas oraz chęci aby wspólnie razem doprowadzić do stanu używalności pomieszczenie oraz trochę wiedzy odnośnie dekarstwa, elektryki,murarki, tynkowania, szklenia oraz stolarki. Raczej każdy z nas coś potrafi więc powinniśmy sobie poradzić. Warto również zorganizować jakiś piecyk na ogrzewanie. Miejscówka jest ogrodzona zamknięta na prywatnej posesji ale właściciel raczej nie będzie robił problemów, trzeba będzie tylko zwrócić za światło jakie zużyjemy np. powiedzmy miesięcznie jakieś 50- 100 zł miesięcznie. Nie wiem jak wy to sobie wyobrażacie w/g mnie miejsce jest dobre ponieważ jest sporo miejsca. Czekam na opinie oraz wasze propozycje, jak wam pasuje to proponuje zebrać się za dwa tygodnie w sobotę tzn. 11.12.2011 rano i przez cały dzień ostro pracować aby jeszcze w tym roku zacząć tam działać. Pozdrawiam

Siema,
Super, że już jest miejscówka, ja jakieś kawałki papy jakby urządzały to mam i ze dwie lampy też pewnie znajdę:) no i jakieś pierdoły znajde:) Tylko mi niestety nie pasuje termin w jakim chcesz to robić bo jak wiadomo piątki, soboty i niedziele u mnie odpadają:/ a co do rzeczy które trzeba kupić to poprostu trzeba zrobić zrzutkę, zorientować się trzeba ile kasy i podzielić na osoby które są w naszej grupie:)

Stiv, takie rzeczy jak remonty i sprzątania to się w lato robi. Teraz nie dość, że zimno to jeszcze pada.
A co do forsy to od razu daj se spokój. Tu jest problem w terminie zebrać 120,- raz w roku za domenę, a co dopiero raz na miesiąc. Chociaż z drugiej strony nie wiem co tam będziemy robić, żeby pociągnąć prądu za stówę, czy nawet 5 dych. No chyba, że masz zamiar siedzieć tam całą zimę i grzebać w Dekawce przy piecyku elektrycznym?

no "lukas" ma trochę racji... można poprawić dach.... można  w środku wybielić(pędzel i wapno nic więcej)  ale nie gruntowny remont....do tego czynsz...

jeżeli mamy się spotkać przy piwku to jedzmy do jakiegoś baru...gadajmy pijmy i siedźmy do bólu...(taka moja propozycja)

ok, padło hasło że szukamy miejsca na nasze spotkania więc pogadałem ustaliłem  to i owo i wam przedstawiłem, nic na siłę nikt nikogo nie zmusza po prostu nie ma tematu! Miejsce ogólnie fajne ale nie na nasze fundusze jak coś się zmieni bliżej wiosny to dam znać.

Ja myślę że pomysł jest dobry , no trochę z tym prądem przesadziłeś ,ale to kwestia dogadania . Z remontem to jak Lukas mówi bliżej wiosny jak będzie cieplej . Z mojej strony mogę zaoferować jakieś wykończenie w środku tzn. malowanie itd. No i oczywiście pomoc przy innych pracach .